Pandemia i jej skutki – wzrost recept na leki nasenne dla dzieci

2025-03-12

article image

Jan Koziej

 

Opracowanie na podstawie: Valtuille Z, Acquaviva E, Trebossen V i wsp. Prescription Trends of Medications Used to Treat Sleep Disturbances in School-aged Children: An Interrupted Time-Series Analysis in France, 2016-2023. J Pediatr 2025;114502.

W lutym 2025 r. na łamach The Journal of Pediatrics opublikowano wyniki analizy krajowych danych dotyczących dystrybucji leków nasennych dla dzieci we Francji. Badacze przeanalizowali recepty wystawione od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2023 r., korzystając z obszernej bazy danych IQVIA France, obejmującej sprzedaż w 60% aptek działających na terenie Francji kontynentalnej. W badaniu uwzględniono dzieci w wieku 6-17 lat, którym przepisywano leki nasenne, takie jak hydroksyzyna, alimemazyna, melatonina, zolpidem i zaleplon. Naukowcy oceniali miesięczne wskaźniki recept na 1 tys. dzieci.

Łącznie w analizowanym okresie wystawiono 2 675 142 recepty, a średnia roczna populacja badanych dzieci wynosiła 9 963 497. W 2016 r. wskaźnik przepisywania leków nasennych wynosił 1,9/1000 dzieci, a do grudnia 2023 r. wzrósł do 6,8/1000. Po pandemii COVID-19 (ang. coronavirus disease 2019) odnotowano wzrost częstości przepisywania leków nasennych o 131%.

Analiza wykazała wzrost przepisywania wszystkich badanych substancji. Przed pandemią COVID-19 liczba recept na hydroksyzynę pozostawała stabilna, zmieniając się nieznacznie o -0,1% miesięcznie, natomiast po wybuchu pandemii wzrosła o 1,4% miesięcznie. Podobną tendencję zaobserwowano w przypadku alimemazyny – jej miesięczne tempo wzrostu zwiększyło się z 0,1 do 0,9%. Szczególnie dynamiczny wzrost odnotowano w przypadku melatoniny – z 2,2% miesięcznie przed pandemią do 4,4% po jej rozpoczęciu. Największą zmianę zaobserwowano dla zolpidemu i zaleplonu – przed pandemią ich przepisywanie spadało o 3,2% miesięcznie, jednak później trend się odwrócił, osiągając wzrost na poziomie 1,8% miesięcznie. Wartości te przekraczały oczekiwane poziomy o 38% dla hydroksyzyny, o 19% dla alimemazyny, o 344% dla melatoniny oraz aż o 419% dla zolpidemu i zaleplonu.

Zaburzenia snu dotykają ok. 25% pacjentów pediatrycznych, a w przypadku dzieci z zaburzeniami neurorozwojowymi i psychiatrycznymi ten odsetek wzrasta nawet do 50%. Pierwszą linią leczenia powinny być interwencje behawioralne, jednak wyniki badania wskazują na rosnącą popularność farmakoterapii w tej grupie wiekowej. Zdaniem autorów wzrost ten wynika m.in. ze stale pogarszającego się stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, a pandemia COVID-19 jedynie nasiliła ten problem.

Pełna wersja artykułu jest dostępna pod adresem:

https://www.jpeds.com/article/S0022-3476(25)00042-3/fulltext#tbl1

 

 

 

fot.: https://pl.freepik.com/


Podobne aktualności

Strona przeznaczona dla lekarzy i osób pracujących w ochronie zdrowia. Wchodząc tu, potwierdzasz, że jesteś osobą uprawnioną do przeglądania zawartych na tej stronie treści.